Mędrcy świata, monarchowie,
Gdzie śpiesznie dążycie?
Powiedzcież nam, Trzej Królowie,
Chcecie widzieć Dziecię?
Ono w żłobie, nie ma tronu,
I berła nie dzierży,
A proroctwo Jego zgonu,
Już się w świecie szerzy.
Mędrcy świata, złość okrutna,
Dziecię prześladuje.
Wieść okropna, wieść to smutna,
Herod spisek knuje:
Nic monarchów nie odstrasza,
Do Betlejem śpieszą,
Gwiazda Zbawcę im ogłasza,
Nadzieją się cieszą.
Przed Maryją stają społem,
Niosą Panu dary.
Przed Jezusem biją czołem,
Składają ofiary.
Trzykroć szczęśliwi królowie,
Któż wam nie zazdrości?
Cóż my damy, kto nam powie,
Pałając z miłości?
Tak, jak każą nam kapłani,
Damy dar troisty:
Modły, pracę niosąc w dani,
I żar serca czysty.
To kadzidło, mirrę, złoto
Niesiem, Jezu szczerze,
Co dajemy Ci z ochotą,
Od nas przyjm w ofierze.
Mędrcy świata, monarchowie, to jedna z tych kolęd, które otulają duszę świątecznym ciepłem i przypominają o cudzie Bożego Narodzenia. Jej historia jest zakorzeniona w polskiej tradycji – tekst stworzył pod koniec XVII wieku Stefan Bortkiewicz, a melodię, pełną majestatu i prostoty, dodał w XIX wieku ksiądz Zygmunt Odelgiewicz. Dzięki tej pięknej harmonii słów i melodii kolęda wrosła w polskie obyczaje świąteczne, niosąc radość i refleksję przez kolejne pokolenia. Jest to pieśń, która łączy ludzi w modlitwie i śpiewie, szczególnie w czasie mszy świętych czy rodzinnych spotkań przy wigilijnym stole.
Słowa tej kolędy wzywają nas, byśmy naśladowali Trzech Króli, którzy porzucili swoje bogactwa i wygody, by podążyć za gwiazdą do Betlejem. Ich pokłon nowo narodzonemu Dzieciątku to symbol uniwersalnej miłości i oddania, a dary – złoto, kadzidło i mirra – uczą nas o pokorze i szczodrości. Kolęda szczególnie rozbrzmiewa podczas uroczystości Objawienia Pańskiego, znanej jako święto Trzech Króli, kiedy to wierni wspominają wędrówkę mędrców ze Wschodu. Śpiewając ją, nie tylko przypominamy sobie o tej świętej podróży, ale i sami wyruszamy w duchową drogę, by zanieść sercu Jezusa to, co w nas najpiękniejsze.
Zaśpiewaj także:
Dodaj komentarz